Rozpoznawalne logo to wielki kapitał. Wie o tym każdy przedsiębiorca. Taki znak rozpoznawczy wyróżnia nas na tle konkurencji i budzi jednoznaczne skojarzenia z naszą firmą. Logo można porównać do śladu, jaki wypala się na bydle na Dzikim Zachodzie.
Na początek warto zastanowić się, jakie powinno być dobre logo?
Odpowiedź jest wbrew pozorom jest dość prosta. Logo powinno być proste i mało skomplikowane. Sprawmy, żeby było też uniwersalne. Dzięki temu będzie mogło nam towarzyszyć przez wiele lat. Może nas kusić podążanie za najnowszymi trendami, ale musimy się liczyć, że po jakimś czasie może czekać nas rebranding. Takie działania są bardzo kosztowne, zwłaszcza jeśli firma jest naprawdę duża. Dodatkowo musimy poświęcić mnóstwo czasu na wypromowanie nowego znaku towarowego.
Zlecając projekt logo postawmy na maksymalną prostotę. Ograniczmy ilość kolorów do maksymalnie trzech. Naszymi sprzymierzeńcami są geometria i mała liczba detali. Ciekawym przykładem jest logo organizacji WWF. Sympatyczny miś panda, kojarzy się jednoznacznie z tą fundacją. Ale dlaczego właśnie on został wybrany? Wiadomo pandy, to zagrożony gatunek, ale nie to przeważyło w tym przypadku… Logo z pandą było proste do stworzenia i przede wszystkim bardzo tanie. Do jego wykonania potrzebna była tylko czarna farba.
Niezawodny przepis na dobre logo dla każdego!
Po pierwsze ograniczamy się do trzech kolorów. Nasz znak towarowy będzie czytelniejszy, dodatkowo zmniejszymy też koszty. Po drugie projektuj tak, aby w razie potrzeby logo można było zaprezentować w jednym kolorze. Na przykład na czarno białych wydrukach. Im mniej drobnych detali tym lepiej. Najlepiej opierać się na prostych, geometrycznych kształtach.
Dobrze zaprojektowane logo powinno być czytelne dla zwykłego zjadacza chleba. Wystarczy odnieść się do firm takich jak McDonald’s czy Ikea.
Jak sprawdzić czy wybrane przez nas logo jest naprawdę dobre?
Najlepiej po prostu pokazać je innym osobom. Ale nie tylko mamie, którą zachwyci każdy nasz pomysł… Pytajmy różnych ludzi, nawet obcych i starannie zbierajmy każdą opinię. Logo warto też wydrukować i obejrzeć, z bliska jak i z daleka.
Naszym sprzymierzeńcem jest czas, do wyboru loga najlepiej podchodzić z zimną głową. Dobra metoda to wybrać taki projekt, który koncentruje się na jednym, konkretnym motywie.
Nie ograniczajmy się do pierwszego pomysłu, jakby już nic więcej na świecie nie istniało. Dodatkowo zróbmy badania wśród konkurencji. Dzięki temu bezbłędnie wykluczymy motywy, które nagminnie się powtarzają. Kolejna kwestia to zastosowanie naszego logo. Czy skupiamy się przede wszystkim na Internecie czy zależ nam też na materiałach drukowanych. Na przykład na ogłoszeniach w gazecie.
Z mojego doświadczenia, im prostsze logo, tym łatwiej zapada w pamięci klientom.